nie wiem jaki duzy byl miesniak, gdzie umiejscowiony ( podsluzowka, srodsciennie, kontaktowal sie z jama macicy, nisko, czy wysoko na trzonie , duzy , maly), to wazne, bo w tym miejscy sciana macicy jest oslabiona przez blizne, zapewne jest tu zagrozenie ewent peknieciem, gdyz macica kurczac sie ciezko pracuje, tu trzeba obserwowac, mozesz oczywiscie zapytac sie czy mozna by sprobowac zaczac silami natury, choc nie chce Cie namawiac nie znajac szczegolow i najlepiej nastaw sie tak, zeby to najlepsze rozwiazanie bylo dobre dla maluszka , ale i takze dla Ciebie. Co do podwiazania jajowodow, jest to w celu zapobiegania ewentualnym kolejnym ciaza, bo kazda nastepna jest zagrozeniem zycia, to nie jest rutynowa operacja, wiec lekarz widzi tu powazne wskazania dla takiej propozycji. jezeli sie nie zgadzasz, to bedziesz musiala korzystac ze skutecznej metody antykoncepcji.

      Chodzi o to , zeby nie przemeczac sie , nie wolno zadnego wysilku, duzo lezec, pewnie ze jazda nie jest meczaca, ale dlugie trasy sa zabronione, zawsze umiar jest najlepszy, uwazaj na najmniejsze krwawienie, szczeg. jasnoczerwona krwia, w Twojej sytuacji moze nawet nie byc bolu, a krwawienie wystapic, od razu powinnas zglosis sie do lekarza, a najlepiej do szpitala, musisz siebei bardzo obserwowac i czesto kontrolowac. powodzenia.

      Szyjka nie ma wplywu na ciaze obumarla, tylko na mozliwosc poronienia, albo porodu przedwczesnego, jezeli masz krotka szyjke, to od samego poczatku ciazy powinna byc obserwowana i wtedy zaklada sie albo szef okrezny , albo pessar na szyjke, aby wzmocnic ja.

      czasem nie jednoznaczne sa objawy subiktywne i obiektywne przy ciazy obumarlej, widocznie nie byli pewni co do tamtej kobietki, mnie wychodzi z obliczen ze wizyta byla w 8 pelnych tyg i jeden dzien, prawde mowiac ja mialam w 8 tc robione usg i widac juz bylo bicie serduszka, ale nie pamietam ile wtedy miala dzidzia, choc i tak to wymiar nie byl odpowiadajacy dlugosci ciazy.. Co do bycia w ciazy obumartej i noszenia jej w lonie, jest to zagrozenie, gdyz nastepuje wykrzepianie wew. naczyniowe, prosto mowiac, zuzywa sie substancje powodujace krzeopniecie krwi i moze dojsc do krowotoku zagrazajacemu zyciu, widzialam jak wiele razy lekarze przy bardziej zaawansowanych ciazach usilnie starali sie wywolac porod, gdyz jest to stan zagrazajacy matce, nawet uczestniczylam w zabiegu podawania do worka owowdniowego srdkow naskurczowych, zeby macice sklonic do skurczow, byla to ciaza blizniacza, bodajze 20 tydz. Jestem pewna, ze bedzie dobrze, czesto takie sytuacje, gdzei na poczatku ciazy cos nie tak jest z ciaza (poronienie obumarcie ) sa oznaka, ze bylo cos nie tak z plodem np waday, ja m-c prze zajscie w ciaze z moja coreczka poronilam, to bylo straszne przezycie 8 tyg, zagranica, nie znalam jezyka i do tego jeszcze to, ale zaraz jak tylko moglam , postaralam sie i mam zdrowiutka dziewuche. Nie poddawaj sie i nie obwiniaj sie, juz niedlugo bedziesz sie cieszyc z bobaska.powodzenia.

      z mojego doswiadczenia: na usg widac od ok 7 tydz (8 tydz ), 16 tc kardiotokografem, 30tc sluchawka poloznicza, ale teraz sa coraz to lepsze detektory i zalezy czy jest taki w gabinecie, coraz wiecej poloznych takze posiada cos takiego. Jak slucha sie serduszka to wysluchcuje sie bicie jesgo serca, bo tetno to wyrzt krwi z serca i to czuc, a u dziecka sluchac skurcze i rozkurcze serduszka.

      to raczej lekarz powinien odpowiedziec, nie znam sie na takim oznaczaniu ilosci wod, malowodzie jst czesto z przyczyn plodowych, albo lozyskowych, jest ono niebespieczne dla dziecka, teraz sa techniki, infuzji plynu fizjologicznego do worka owodniowego i wten sposob wydluza sie czas przebywania plodu w macicy, a zmniejszajac zagrozenia dla niego, ale jakiekolwiek nieprawidlowosci u dzidzi zakancza sie ciaze, zeby nie narazac dzidziusia, malowodzie moze byc wskazaniem do ciecia, ze wzgl na czesto wystepujaca rozkojarzona czynnosc macicy ze wzg na mala ilosc wod, skurcze sa wtedy bardzo silne i nieregularne. Najlepiej jak zapytasz sie dokladnie lekarza co ot tym mysli.

      Nie wydaje mi sie, zeby te lekarstwa mialy negatywny wplyw na komorki rozrodcze, a gdyby tak sie stalo, to zapewne nastapilo by poronienie, albo nie doszlo do zaplodnienia.

      to jest regula, ale sa wyjatki od reguly, pojdz do poloznej niech poslucha serduszka, bedziesz miala pewnosc, a moze jeszcze nie umiesz odroznic kiedy dzidzia kopie, pierwsze ruchy nie sa tak charakterystyczne, ze od razu wiadomo, ze to jest to, ja odczuwalam to jak tik nerwowy na brzuchy, inne dziewczyny, jak dotyk motylka, jeszcze inne jak bable gazu w brzuchu , musisz sie wsluchac, najlepiej kiedy odpoczywasz wieczorem, to wtedy dzidzia staje sie bardziej aktywna.

      Duza dyskusja wlasnie w tym temacie rozwinela sie na forum, jak wszystko zalezy od ludzi i nie mozna nastawiac sie ze polozna cos narzuci, najlepiej na poczatku wypytac sie , poprosic, przedstawic swoje oczekiwania, przeciez caly personel jest dla pacjenta, a nie na odwrot, to i zdarzaja sie ludzie gdzie to oni sa najwazniejsi, ale nie mozna generaizowac To czy naciete bedzie krocz, czy nie, zalezy od sytuacji, powiedz, poloznej ze Ci zalezy, to zwroci bardziej uwage na prowadzenie porodu tak, zeby nie trzeba bylo nacinac, ale chce zaznaczyc, to w duzej mierze bedzie zalezec od Ciebie, podczas wytaczania glowki, szczegolnie w jej nawiekszym obwodzie, nie wolno gwaltownie przec, glowka musi sie wytaczac bardzo powowli, hamowana dlonia poloznej, musisz bezwzglednie wykonywac, to co polozna mowi, a nie jest to takie proste, bo uczycie pracia jest bardzo silne i bardzo trudno powsztrzymac sie, wiem to doskonale na sobie, podczas oby porodow, popekalo mi krocze. Glowka dzidzi jest spora, w stosunku do otworu, tkanki nie zawsze sa podatne na az takie rozciaganie, musza sie powoli adaptowac, a zdrugiej str. mama musi sie mobilizowac. Nie chce pisac o zagrozeniach, chce tylko zaznaczyc, ze wspolpraca jest konieczna. Porozmaiwaj z polozna, rozmowa moze byc balsamem na wszystko, nic z pretensja, ludzie sa rozni. Powodzenia

      Dzieciatko ma jeszcze troszeczke miejsca, wiec te ruchu nie sa tak mocno przez Ciebie odczuwane, poza tym dzidzia czujac Twoje ruchy przy chodzeniu jest bujana i uspokaja sie, najczesciej ozywa, kiedy Ty odpoczywasz, albo zjesz cos slodkiego, wtedy ma energie. Co do tetna, to jedynie przy pomocy sluchawki polozniczej, albo przez detektor tetna mozna stwierdzic , czy tetno jest dobre, oczywiscie, jezeli ruchu dziecka nie sa zbyt gwaltowne, czy za slabe w porownaniu z wczesniejszymi, to mozna domyslac sie ze jest wszystko ok, tak i tetno, ale pewnos zawsze ma sie po posluchaniu.

      W akzdym kraju sa inne standarty, w Polsce bada sie wew. i jest to regula, a w innych krajach twierdza, do poki jest wszystko ok, nie ma potrzeby badac wew., Mozna stwierdzic badaniem palpacyjnym przez powloki brzuszke- wysokosc dna, ulozenie dzieciatka, ewentualne infekcje mozna stwierdzic na podstwie badan krwi, Z Twojego pytania rozumiem, ze oprocz usg nie mialas wykonywanych zadnych badan krwi, czy dobrze rozumiem, powinnas miec badania raz w m-cu - morfologie, mocz, raz w ciazy toksoplazmoze, obciazenie glukoza, WZW B, grupe krwi, przy kazdej wizycie mierzone cisnienie, wage ciala. Usg jest tylko badaniem pomocniczym, kiedys nie bylo tego typu sprzetu a diagnostyka w ciazy tez byla. Co do luszczycy, to moja mama miala luszczyce, na dloniach i stopach, jest to choroba autoimmunologiczna i jest dziedziczona przy dwoch genach recesywnych, najczesciej ujawnia sie co drugie pokolenie, ja nosze tylko gen po mojej mamie, ale gdyby dwa geny recesywne sie spotkaly, to dziecko mialo by luszczyce. Czy w rodzinie Twojego meza byly przypadki luszczycy? jezeli nie to jest duza szans , ze nie bedzie chore na ta chorobe.

      Wczesnieak, to dziecko urodzone przed 37 tc., wykazujacy objawy niedojzalosci w wygladzie, albo w czynnosciach narzadow, najczesciej sa to plucka, sa leki przyspieszajace dojrzewanie pluc. Dowiedz sie czy jest mozliwosc zalozenia krazka na szujke, czy nie ma przeciwskazan, coraz wiecej dziewczyn ma zakladane cos takiego, jest to odpowiednik szwu okreznego na szyjke macicy. Co do prowadzenia, to faktycznie, powinnas bardzo duzo lezec, nie wysilac sie.

      jest teraz taki wynalazek krazek, zaklad sie na szyjke macicy, dziala na zasadzie szwu okreznego zakladanego w szpitalu pod narkoza, to mozna zakladac w gab. lekarskim, nie jest to dlugi zabieg, ale koszt tego jest rzedu ok. 150 zl, tak jak przy szwie okreznym, najlepiej jak zapytasz sie lekarza, nazywa sie to pessar, przegladalam kilka forum i dziewczyny byly bardzo zadowolone.

      Jolu, nie wolno Ci miec tego typu rozterek, dzieci wlasnie biora sie w naturalny sposob ze wspolzycia, ginekolog opiekuje sie kobietami, ich zdrowiem, wspolzycie nie jest zadna wstydliwa sprawa, to naturalne, ja nie wiem jaki jest obecny stan i ewentualne przeciwskazania do wspolzycia, najlepiej jak sie zapytasz, lekarza, ktory moze sprawdzic, czy stan jest lepszy, czy gorszy, niestety nie jestem w stanie Ci poradzic. Jedynie co wyprobowalam, kiedy mam jakies obiekcje, czy wstydze sie zapytac czegos, przybieram "ton" malej dziewczynki i pytam ile wlezie o najdrobniejsze szczegoly i to dziala, dowiedzialam sie zawsze wiecej niz inni, nie trzeba miec strachu, trzeba pytac, pytac i jescze raz pytac, a nie zyc w niepewnosci i strachu, trzeba byc swiadomym, ewentualnych zagrozen. Odwagi!

      Lozyso na biezaco produkuje wody, sa one przez dziecko wchlaniane (polykane ) wydalane, dzicko cwiczy plucka, przepone, takz ezmniejszona ilosc wod nastepuje pod koniec ciazy, kiedy brzuch juz tak nie rosnie. Zmniejszona ilosc moze swiadczyc o zmnieszonej wydolnosci lozyska, przedwczesnie starzejace sie, zlogi wapnia, albo gestoza, ale to wczesnie by wykryli w badaniach przesiewowych, starzenie sie lozyska moze byc spowodowane tym, ze matka pali, albo jest biernym palaczem, trzeba miec na uwadze i kontrolowac ilosc, czy jeszcze sie mniejsza. Przy stwierdzonym malowodziu Jest wskazanie do ciecia, gdyz macica jst opieta na plodzie i bardzo mocno reaguje na skurcze, skurcze sa nieregularne i bardzo sile. O "dodaciu" wod mozliwe jest tylko we wlewie kroplowym w szpitalu, ale to w skrajnych przypadkach. Popros o czestsza kontrole stanu dzidzi poprzez sluchanie serduszka, no i wykonaniu ponownego usg.

      Dzidzia jeszcze ma duzo miejsca i moze nie jest to tak przez Ciebie mocno odczuwalne, najsmieszniejsze jest to, ze kiedy sie poruszasz, chodzisz, to dzidzia kolysana spi, jak tu nie spac, jak lulaja do snu??? A za to pewnie w nocy troche harcuje, ale Ty spisz i jeszcze tak mocno tego nie odczuwasz, juz niedlugo tak Ci da "popalic", ze bedziesz prosic, zeby zrobilo choc mala przerwe, szczegolnie, jak ma celne kopniecia w pecherz :)
Co do spania - sa spiworki, ktore u gory sa jak kamizelka, dziecko nie "wpada"do srodka, wiec, nie bedzie problemu z oddychaniem, wydaje mi sie, ze nie w tym lezy problem, chodzi, zeby nie przegrzewac, dziecka, ani nie przechladzac, kwestia ewentualnej zmiany pieluszek w nocu, moze byc to niewygodne, choc ja ubieralam mojego maluszka w spiworek. Jeszcze jedna kwestia dotyczaca poduszki, czy potrzeba czy nie, uwazam, ze nie trzeba, mozna pod materac, lub pon nogi lozeczka podlozyc cos, zeby podniesc nieco czesc od strony glowki, to wydaj mi sie niebezpieczne, w nocy mozna dziecko ulozyc lekko na boczku, podlozyc cos pod plecki, zeby lezalo pod skosem, nie na plecach, zeby sie zachlysnelo, ani na boki, zeby sie nie przewrocilo na brzuszek.

      porazenie mozgowe spowodowane jest niedotlenieniem mozgu podczas porodu i wcale nie musi to byc porod naturalny, zeby dziecko bylo chore, nawet b rzuchu zdarzaja sie niedotlenienia, chodzi o to, zeby pomoc dziecku jak najszybciej wydostac sie i przeciwdzialac kwasicy . Jezeli jest wszystko dobrze, to jak najbardziej porod naturalny jest najlepszy, widzialam rozne porody i podejscie lekarzy do sytuacji kryzysowych, ale sa tez sytuacje nagle, na ktore czlowiek nie ma wplywu, pewnych rzeczy nie da sie przewidziec, nie twierdze tu ze lekarze nie sa winni, wiele razy widzialam zaniedbania, ale tez sa sytuacje nie zawinione, kiedy dziecko jest nisko w kanale rodnym, a cos nagle sie dzieje, nie mozna juz wykonac ciecia, choc do tamtego momentu bylo dobrze, wtedy trzeba inaczej pomoc, bo wyciaganie dziecka w "druga"strone jest niemozliwe, a kazda taka dodatkowa pomoc w wyciaganiu" poprzez drogi rodne niesie za soba ryzyko. To wszystko o czym pisze nie zdarza sie przy kazdym porodzie, sa to syatucje wyjatkowe, mowi sie o tych patologiach, bo to straszne, ale nie mowi sie, ile jest porodow prawidlowych. Kiedy pierwszy raz rodzilam, przebito mi blony plodowe i okazalo sie, ze sa bardzo brudne i geste, oznaczalo to, ze moje dziecko jest podduszone, mialo dwa ray pepowine wokol szyiki, kiedy wytoczyli glowke, zaraz przecieli, urodzilam naturalnie, dziecko jest zdrowe, ma teraz 9 lat, dzieki Bogu, nie wiem, jakby to bylo, gdyby porod sie przedluzyl. Do kazdego porodu trzeba podejsc indywidualnie. Co do ciecia cesarskiego, nie powinien byc on alternatywa, to jest ciezka operacja, tak samo dla dziecka i dla matki, niesie za soba ryzyko, nie wiem czy nie wieksze niz porod naturalny, poczynajac od skaleczen dziecka, konczac na wstrzasie anafilaktycznym ( uczulenie na leki anestetyczne ) po porodzie jest problem z karmieniem piersia, matka ma diete, przez pierwsze dni ma kroplowki, sucharki, diete plynna, boli blizna, ie ma sily ( utrata krwi ), a dziecko potrzebuje opieki blizna nie goi sie szybko, macica kuczy sie , szczeg. pod czas karmienia plus bol blizny, to zadna przyjemnosc, dziecko nie ma "sumienia" chce jesc i koniec, chce miec sucho i nie ma ze boli. Mialam okazje rozmawiac z kobieta ktora pierwszyraz robila przez cesarke, a kiedy drugi raz przyszla do porodu, pod koniec krzyczala, zeby zrobic jej cesarke, bo nie wytrzyma, rwala zebami recznik, ale kiedy urodzila naturalnie, dziekowala nam, ze mogla naturalnie, bo bardzo szybko doszla do siebie. Naprawde dobrze sie zastanow. Zwracaj uwage, na ewentualne spadki tetna dzidzi podczas porodu, choc nie zawsze one moga pokazywac, ze cos sie dzieje, ale jest to pierwszy sygnal . Powodzenia.

      komplementacja kwasu foliowego jest wazna na samym poczatku, szczegolnie trzy m-ce przed ciaza, ma on wpluw na rozwoj ukl. nerwowego u dziciatka, dawka optymalna w ciazy to 1mg, nie wiem w jakiej dawce jest jedna tab., mozna , a jest to lepsze od syntetycznego kwasu, jset naturalnie wystepujacy w warzywach zielonych, szczego w brokulach, salacie, one sa naturalne, dostarczane i przyswajane lepiej przez organizm, a najlepiej, kiedy sa surowe, nie poddane wysokiej temp.

      szczepienie wykonywane jest tylko raz w zyciu w wieku ok 13 lat to powinno dac odpornosc, tak samo jak sie przeszlo chorobe, masz trwale uodpronienie.

      Na forum jest wiele wypowiedzi na temat jak dziewczyny odczuwaly skurcze przepowiadajace i wiem, ze je czytalas. Jak bylam pierwszy raz w ciazy, mialam podobnie. 2 tyg przed terminem mialam czesto nawet trwajcae do 2h skurcze, nawet regularne, lezalam na patologii ciazy ( to bylo 10 lat temu teraz z tego powodu nie trzymaja tyle ), bylam podlaczona pod ktg, ladowalam dwa razy na porodowce i nic, brak postepu, zadnego rozwierania, a skurcze byly silne, kiedy nadszedl termin porodu skurcze zniknely, dopiero jak podlaczyli kroplowke naskurczowa, porod sie rozkrecil. Zapewne Twoj strach wywoluje to, ze moglabys urodzic np w drodze do szpitala, Prawda? Nie umiem ogladac spokojnie filmow, kiedy kobieta nagle dostaje bolu, albo woda leje sie jej po nogach, ciach , rach dwa razy krzykie i piekne, czysciutenkie, bystro patrzace, mocno trzymajace glowke niemowle, rodzi sie po dwoch skurczach. Porod tak nie wyglada, to nie jest taka prosta sprawa, no, moze czasem, ale to ekstremale warunki. Przy porodzie trzeba wlozyc troche "pracy , skurcze porodowe sa coraz mocniejsze, a przepowiadajace po jakims czasie staja sie krotsze, rzadsze, zanikaja. Zawsze, kiedy masz jakies niepokojace objawy najlepiej nie stersowac sie, tylko pojsc na konsultacje do lekarza.

      Ginekolog wykluczyla grzybice? Jest to czeste w ciazy ze wzg. na obnizenie odpornosci, zmiane pH w pochwie. Najlepiej, jak teraz wizyty beda czestsze, aby moc stwierdzic, jak postepuje skracanie sie szyjki macicy, bo przy kazdym nastepnym porodzie szyjka szybciej sie rozwiera ( chodzi mi o etapy rozwierania, a nie o szybkosc w sensie czasu ciazy ), najlepiej byc pod kontrola, 36 tc to jeszcze dzidzia ma czas na posiedzenie w brzuchu, ze wzg. na wczesniejsze zakonczenie poprzedniej ciazy lekarka powinna czesciej ustalac terminy kontroli.

      Macica zaczyna teraz rosnac ponad spojenie lonowe, zmienia sie powoli topografia w miednicy malej, tabletki te sa zapisywane w ciazy, na rozluznienie miesni gladkich, tez zazywalam relanium w ciazy i nie zaszskodzilo mojej dzidzi. W ciazy poczatek jest trudny , no i koniec. Na poczatku organizm przystosowuje sie do nowej sytuacji, dzialaja hormony, powoduja miedzyinnymi rozluznianie polaczen stawowych np,. w nmiednicy (spojenie lonowe ). jedy nie niepokojacymi objawami moga byc, krwawienia, plamienia, regularne bole, nasilajace sie. Pamietaj zawsze jezeli Cie cos nieokoi, pojdz poradz sie poloznej, ona jest zeby doradzic, zeby rozwiac wszelkie niepokoje, a w razei co skierowac do lekarza.

      Rok jest to taka dolna granica , gdyz macica musi sie zregenerowac na tyle, zeby moc sie w miare swobodnie rozciagac w ciazy, nie wiem na jaki etapie porodu byly oba ciecia, zastanawiam sie, gdyz, kiedy macica miala czynnosc skurczowa,i byla dobrze przygotowana, ciceice w takim momencie jest najlepsze, bo sciana w dolnym odcinku jest cienka jak kartka papieru, wtedy przecin sie bardzo mala ilosc wiazek iesniowych i blizna jest bardziej elastyczna, kiedy macica nie miala zadnej czynnosci sciana jst bardzo gruba, przecina sie wiecej wiazek, blizna jst gruba i niepodatna, jest niebezpieczenstwo pekniecia w czasie porodu podczas skurczow i obnizania sie glowki, jak przy pierwszym porodzie bylo ciecie, oraz przy drugim, raczej jest to wskazaniem do kolejnego ciecia, gdyz drogi rodne u Ciebie sa jak u pierwiastki, a macica jest zbliznowaciala. Co do stosunku przerywanego , nie wiem czy sie orientujesz, ale jeszcze przed zasadniczym wytryskiem pojawia sie kropla nasienia i to ona jest najczesciej przyczna niesutecznosci tej metody antykoncepcji", juz od tak malej ilosci mozna zajsc w ciaze. Co do planowania plci, wiem, ze plemniki decydujace o meskiej plci Y sa szybsze , za to X sa zywotniejsze, tz., ze jak stosunek byl podczas owulacji, jest duza szansa na chlopca, jak przed owulacja szansa na dziewczynke, slyszlam tez o metodzie , ale niestety nie jest to do stosowania w domu, chodzi o polaryzacje komorki jajowej, podobno co ktorys cykl jest inaczej naladowana, przyciaga wtedy odpowiednio Y lub X, co ktorys cykl, jest neutralna, a wtedy szybkosc, albo wytrzymalosc, decyduje o tym.

      Raczej intensywnych cwiczen nie polecalabym, ale faktycznie, kiedy pierwsze dni juz przyjdzesz do siebie warto zaczac cwiczenia, jest taka kaseta z Cindy Crawford, pokazuje ona cwiczenia, w sam raz do powrotu do formy po porodzie, nie sa one zbyt obciazajace, raczej brzuszkow nie na samaym poczatku, ale podnoszenie bioder, wymachy nogami w roznych pozycjach, koci grzbiet, wyrzuty nog. Cwiczenia, czesto , niezbyt dlugich sesjach, musisz czuc ile dasz rade. Co do schudniecia w czasie karmienia jest to fakt, po dwoch ciazach schudlam 25kg (to nie suma, ale w dwoch przypadkach tak samo ) w drugiej ciazy po porodzie 2 tyg po, mialam tylko 1kg z ciazy. Generalnie nie mozna sie zbyt przemeczac w pierwszych tygodniach ciazy, bedziesz wiedziala, ja nie moglam nic zrobic, nawert trzy m-ce po pierwszym porodzie nie wychodzilam sama z domu, bo tak bylam slaba, a co dopiero cwiczyc, musisz dobrac wysilek do Twoich mozliwosci, a ruch w odpowiednim natezeniu jest zdrowy. Powrotu do formy.

      Juz pisalam Ci na forum, jest to faktycznie troche wiecej niz powinno byc, co masz wpisane w karcie ciazy, na usg mowilas ze wszystko dobrze ( ilosc wod), cukrzycy tez nie stwierdzono, a jak termin z usg? Czasem dzieci rodza sie 5-6kg a to duzo ponad norme, a jednak i sa to zdrowe dzieci, moze w rodzinie jest ktos "duzy", trzeba obserwowac, a szczegoleni ewentualne rozwieranie ( skurcze ), trudno tak na odleglosc cos wiecej powiedziec, wykluczone sa te ewentualnosci powodujace patologicznie taki stan rzeczy, mam nadzieje, ze jest dobrze. trzymam kciuki.

      Teraz nie ma rejonizacji i szpital nie powinien Ci odmowic przyjecia do porodu, to na 100%, gorzej jezeli jeszcze nie rodzisz, a w szpitalu maja duzo pacjentow, do konca nie jestem pewna najlepiej zadzwon i zapytaj w interesujacym Cie szpitalu, sa ludzie i sa ludzie jeden przyjmie, inny bedzie widzial problem, najlepiej zapytac, bedziesz pewna. Powodzenia i nie martw sie.

      O nacieciu krocza decyduje polozna. Prowadzac porod widzi czy tkanki sie napinaja, jak "zachowuje sie "krocze". Jest to wazne ze wzgledu na mame, bo tkanki moga peknac, a wtedy jest bardzo ciezko zszyc ( a jakie straszne sa komplikacje, jak peknie sluzowka odbytu !!!), a naciete krocze latwiej doprowadzic do stanu "wczesniejszego" niz jak w roznych miejscach peknie (to nie po linii prostej jak naciecie). Naciecie wykonuje sie tez ze wzgledu na dziecko, zeby zmniejszyc nacisk tkanek krocza na glowke co powoduje wzrost cisnienia wewnatrzczaszkowego. Jezeli dziecko rodzi sie przed terminem, nacina sie szerzej, zeby nie bylo krwawych wylewow wewnatrzczaszkowych. Co do higieny krocza po nacieciu:
1. czesto zmieniac podkladki
2. podmywac ciepla woda, najlepiej przegotowana
3. w niemczech stosuja w szpitalu oklady z twarogu - wkladka-twrog-gazik
4. mozna podmywac rumiankiem lub wyciagiem z kory debu lub KMnO4 (nadmanganianem potasu),
5. wietrzyc, trzymac sucho
Nie wiem jak teraz, ale po takich przejsciach krocze jest zbliznowaciale. Moze to byc wskazaniem do kolejnego naciecia, ale nie mozesz od razu nastawiac sie na najgorsze. Zastosuj rady, ktore wczesniej napisalam, to dziala. Powodzenia

      najlepiej jakby zobaczyl to lekarz, albo chociazby polozna. Nie mozna stwierdzic na podstawie opisu. Lepiej jednak zeby to zobaczyl lekarz.

      tak dokladnie oblicza się datę porodu. Ja tak samo obliczylam 2 razy i dokladnie tak bylo, ale jak porodu i wojny nie mozna dokladnie przewidziec, tak wszsystkie terminy sa tylko orientacyjne. Z daty ostatniej miesiaczki oblicza sie standartowo, ale nie zawsze cykle sa regularne. Trzeba obserwowac rozwoj maluszka, a on sam najlepiej bedzie wiedzial kiedy opuscic brzuszek. Taka roznica w terminie nie jest duza. Bywaly duzo wieksze, wiec sie nie martw, tylko obserwuj.

      a jak dawno miałaś diagnostykę związaną z choroba jelita i co to za problem? W czasie ciąży z powodu powiększającej sie macicy następuje przemieszczenie sie jelit w jamie brzusznej i pewne objawy mogą być niespecyficzne podczas ciąży, może powinnaś poprosić o wykonanie USG jamy brzusznej.

      Wybacz mi Agus, ale nie znam zupełnie topografii W-wy i w tym temacie nie jestem Ci w stanie pomoc. Nie ma juz rejonizacji. W każdym szpitalu, gdzie zgłosisz sie do porodu maja obowiązek cie przyjąć. Nawet jak była rejonizacja , to nie mogli wygonić kobiety rodzącej. Poród nie wygląda tak samo w rzeczywistości, jak na filmach. Stoi babka, nagle trach, wody, dwa razy krzyknie, i śliczne , czyste dziecko, patrzące bystro oczkami, trzymające mocno główkę. Rzadko zdarzają sie porody tak nagle. Wybierz szpital, gdzie wiesz, ze będziesz miała dobra opiekę, wyprobowana przez inne koleżanki, gdzie będziesz miała zaufanie. Popytaj sie znajomych, poszukaj, podzwoń. Powodzenia.

      W ciąży następuje rozluźnienie chrzastkozrostow pod wpływem estrogenostawow szczeg. w miednicy, może to być od tego bol, czasem zdarza sie rozejście spojenia łonowego, ale to rzadkość, częściej jest tylko poszerzenie szpary spojenia, ale ten uraz występuje po urazie np podczas porodu, tu może ta wiotkość w połączeniu miedzykostnym powodować bol, szczeg. jak mówisz, ze podczas przekręcania sie, i bocznych ruchów nóg, nogi maja oparcie w miednicy. Musisz znaleźć sobie sposób, żeby mniej cie bolało, może nie podpieraj sie tak nogami albo poproś czasem o pomoc męża, może chłodne okłady na spojenie łonowe zmniejsza bol,.

      podczas ciąży żadne upławy nie są dobre, musisz pójść do ginekologa, może to być grzybica, trzeba wtedy zastosować odpowiednia kuracje.

      Niestety nie znam sie zupełnie, ale te badania są po to by potwierdzić ewentualna przyczynę poronienia, czasem taka przyczyna może być jak w przypadku alergii ( transplantacja ) zbyt silna reakcja na bodziec uczulający, wtedy płód traktowany jest jak twór obcotkankowy i odrzucany, niestety nie umiem Ci powiedzieć co te wyniki pokazują, szukałam w internecie, ale niestety nic nie znalazłam. Zadzwoń do lekarza, albo zapytaj w laboratorium nawet telefonicznie możesz spróbować.

      powiem wam szczerze, ze to nie USG sie myli, ale ludzie, maszyna pokazuje, a człowiek interpretuje. Znam tez ze swojej pracy takie przypadki omyłek, nie tylko w płci, ale i w ilości była kobitka z dwojaczkami, urodziła przez cesarkę, szczęście w znieczuleniu do kręgosłupa , jak wyciągali, to okazało sie ze trzy maluszki, to był szok!!! . Co do wagi wg USG miałam mieć malutka dzidzie, wręcz źle obliczyłam termin, a tu zamiast max 3kg tydz przed prognozowanych, były prawie 4kg (3950g), a błąd statystyczny 10%, tu chyba więcej nie można brać interpretacji na 100%, pewność sie ma jak sie widzi. Ja jeszcze nie miałam wyk. USG,a wiedziałam na 100% ze to dziewucha i była

      Droga Lili, jak cialo ma na dusze duzy wplyw "W zdrowym ciele zdrowy duch" tak jest na odwrot, wydaje mi sie, ze powinnas podejsc do tego jak najbardziej spokojnie, znalam pary, ktore staraly sie usilnie o dzieciatko, leczyly sie na bezplodnosc, nie mowiac o niezliczonych badaniach, no i czasie nieublaganie plynacym i kiedy juz zaakceptowaly ten stan, okazalo sie , ze dzidzius zagoscil w brzuszku. Wydaje mi sie, ze kobieta ma jakas blokade, ktora wylacz sie, kiedy nie ma presji, kiedy nie na klada na siebie zbyt wiele, napewno relakks sie bardzo przyda, co s, co odwroci Wasz uwage, zebyscie nie czuli sie jak w kamieniolomach za kare, ale zeby to byla wisienka na bitej smietanie, zwieczenie Waszej milosci! To ciezko jak sie pragnie, ale trzeba to przelamac. Powodzenia

      Izo, zapewne, to ze tak bardzo pragniesz, jak wezmiesz na luz, to napewno pomoze, te spozniajace okresy to tez wina stresu, zanm kobietki, ktore leczyly sie na bezplodnosc wiele lat, a kiedy machnely reka", wtedy cos sie odblokowalo i dzidzius zawital w brzuszku, zapewne dzieciatka nie lubia zestresowanych mama, choc w tych czasach, jaest to bardzo trudne podchodzic z luzem do zycia

      oczywiscie ze zapinac, jezeli pas jest dobrze zalozony nie powinien byc niebezpieczny, gorzej, jak w czasie wypadku pas nie jest zapiety, mozecie sobie wyobrazic, ze mama i dzidzius sa w potwornym niebezpieczenstwie.

      odczywanie ruchow to nie regula, ze z zegarkiem w reku trzeba je odczuwac, ja przy drugim dzieciatku czulam baaardzo wczesniej 16 tyg, ale tez jest to zalezne od ilosci wod plodowych, tuszy mamusi, od aktywnosci maluszka, nie boj sie, moze nawet nie jestes jeszcze swiadoma, ze to dzidzia cie kopnela, czasem, to jest takie odczucie, jakbys miala tik nerwowy , pozniej bedziesz hciala, zeby maluszek zrobil przerwe

      chodzi ci jak uspokoic? trzeba zobaczyc czy wszystkie potrzeby dzieciatka sa zaspokojone, czy na sucho, czy cos go nie boli, a moze chce sie przytulic, mozna odwracac uwage ronymi dzwiekami, switlem, kolorowymi rzeczami, mowic do niego, spiewac, bujac. nie wiem czy o to dokladnie Ci chodzilo, nie wiem, czy czytalas ksiazke pod tytulem "Jezyk niemowlat" Tracy Hogg, jest bardzo przystepnier napisana. Powodzenia Moja coreczka prawie wogole nie chciala spac, to mosialam ciagle cos wymyslac, bo jest strasznie absorbujaca, i tak jej zostalo,