Nie martw sie, to najwazniejsze, nic na sile, zapewne jest to spowodowane uciskiem na naczynia, jezeli boli Cie , a chcialabys, to mozna sprobowac powoli w cieplej wodzie, ma dobry rozluzniajacy wplyw, mozna sprobowac kremu, bedzie poslizg i nie bedzie mowy o optarciu. Sprobojcie , rozmowa tez jest bardzo wazna, facet musi wiedziec jak w danej chwili sie czujesz. powodzenia

      nie wiem jak to dokladnie teraz jest w szpitalach, ale kiedy bylam na porodowce, to bylo platne, ale od tego czasu sie wiele zmienilo. mam pytanie, dlaczego sie zdecydowalas, ze chcesz miec znieczulenie, czy juz nastawilas sie ze to bedzie tak strasznie bolalo, ze nie wytrzymasz? uwiez, ze sa rozne porody, nie mowie, ze kobiety rodza bezbolesnie, ale sa rozne stopnie odpornosci na bol, roznej dlugosci porody, ja rodzilam pierwsze 3h, a drugie dziecko 1,5h liczac od pierwszych zupelnie skurczow, nie tylko skurcze parte, ale caly porod, sa kobiety, ktore, choc dlugo leza, dzielnie znosza bol, ale zdrugiej strony, sa leki, ktore bez znieczulenia moga pomoc przy rozwieraniu szyjki i dzieki temu porod szybko postepuje. Chce jednak uprzedzic, ( nie chce straszyc ), ze kiedy kobieta nie czuje dobrze skurczow, bo znieczulenie przytepia to uczucie, znosi bol, to czesto zdarzaly sie przedluzony porod, faza druga, bo kobieta nie miala sily przec, a i moment parcia tez nie byl najbardziej trafny. Zastanow sie czy jest to niezbedne, jednak nie ma jak naturalny porod, nie mowie tu , zeby sie potwornie meczyc, ale trzeba zobaczyc na ile masz sil.

      tylko wysokie nadcisnienie jest wsazaniem do C.C., wady wzroku, choroby serca matki. Poza tym C.C. nie jest wyborem jakie moze sobie kobieta chciec, lub nie , to jest ostatecznosc, rozmawialam z wieloma kobietami, ktore rodzily na te dwa sposoby i zawsze podkreslaly, ze porod naturalny jest zawsze lepszy, nie wazne jaki dlugi.Oczywiscie, zawsze patrzy sie na dobro dziecka i matki. Lekarze stara sie dobrac sposob rozwiazania ciazy jak najlepszy do kazdego pacjenta ( matki i dzieciatka )

      prawde mowiac nie wiem, czy jest taki powod do radosci z ta cesarka", wydaj mio sie, jezeli porod drogami natury nie jest przeciwskazaniem przy macicy dwuroznaj, to lepiej rodzic naturalnie, to zawsze jest bezpieczniejsze dla dziecka i mamy, mama szybciej dochodzi do siebie, a i krmienie piersia jest latwiejsze, bo to nie jest taka sprawa, jak odpiecie suwaka w spodniach, wyjecie dzieciatka i zamkniecie, pacjentka wstaje ze stolu i czuje sie jak po naturalnym porodzie, to jest operacja brzuszna, jest rana na brzuchu, ktora bardzo boli, jest dieta, op porodzie kroplowki, sucharki, caly ten straszny dodatek, kobieta nie moze sie zebrac w sobie, a tu jeszcze dziecko karmic, wszystko boli, bo przy karmieniu mamcica sie obkurcza, to nie sielanka po cesarce. Nie mialam cesarki, ale opiekowalam se pacjentkami i znam relacje tych kobiet.

      sa masci ziolowe zmniejszajace stan zapalny zyl, jeszcze masz czas, zeby podleczyc tego zylaczka, a co do wyproznien, to duzo pij, lekkostrawna dieta, wtedy nie bedzie problemow z e stolcem.

      Mysza nie wolno ci tak myslec to straszne podejscie!!!! Kobieta jest doskonale przygotowana na porod! facet nie umywa sie do kobiet, podobno, facet nie wytrzymalby z bolu jak kobieta, a podobno faceci sa twardsi

      te tabletki sa przeciw anemii, sadze wiec, ze teraz masz je brac, to sa witaminy, ale wiesz na pewno, ze najlepsze witaminy, to owoce i warzywa i to surowe!!

      wit C wspomaga wchlanianie zelaza, produkty bogate w zelazo to wolowina, watroba, sardynki, biala kapusta, rzepa, karczochy, dynie, ziemniaki w lupinach, szpinak, groszek zielony, soczewica, fasola, soja, suszone owoce, najlepiej co jest mozliwe, to jesc na surowo, bo obrobka termiczna pozbawia wielu cennych wartosci jedzenie. jeszcze co do anemii, w ciazy kobieta ma zwiekszone swiatlo naczyn powieksza sie objetosc krwi, no i zapotrzebowanie dzieciatka na zelazo, to wszystko powoduje, ze kobietki w zasadzie zawsze maja anemie w ciazy, najwazniejsze jesc duzo owocuw, warzyw i to swierzych, zaraz po przygotowaniu, bo po 10 min stania taka przyprawa traci 70% swoich wartosci. jesc duzo owocuw, warzyw i to swierzych, zaraz po przygotowaniu, bo po 10 min stania taka przyprawa traci 70% swoich wartosci

      raczej od razu, jak taka mozliwosc, poza tym ,nie tylko soki, ale i cale warzywa, te ktore mozna, to ze skorka, bo w niej sa substancje, ktore pomagaja trawic co co zjadlas, a jak robisz soki w sokowirowce, to miasz jest oddzielany, a wnim sa tez wazne elementy, chociazby pomagajace na wyproznienia

      wiem z wlasnego doswiadzczenia, jak karmisz czesto piersia, to zgubisz, ja przed ciaza zawsze troche wiecej wazylam, nie bylam grubasem, ale kilka kg wiecej, jak urodzilam syna po 2 m-cach, schudlam 26 kg, jedzac jak chclop od kosy, po drugiej ciazy 24 kg po 3 m-cach( po 2 tyg 1 kg z ciazy mi zostal )

      co do porodzie w wodzie, zawsze pierwsze mi na mysl przychodzi jak to nauczycielka w szkole poloznych przedstawila zabawna wersje porodu " Jest zona, maz, polozna, i jeszcze rekina brakuje. A tak powaznie, to nie wiem jak to jest w Polsce, ale wiem, ze kiedys, tylko do drugiego okresu porodu kobieta byla w wodzie, takze na sluchanie tetna musiala wychodzic z wody, bo nie bylo takich glowic, ale zapewne sie to zmienilo, wiem ze w Anglii i USA, caly porod jest w wodzie, woda powoduje rozluznienie miesni, skurcze sa mniej bolesne, a i krocze nie doznaje takich obrazen, dla dzidziusia porod nie jest takim wielkim szokiem, temp, powietsze, swiatlo, to olbrzymi stres dla maluszka, a przez wode, ten stres sie pomniejsza. na wlasnej skorze nie wiem co to jest porod w wodzie, ja rodzilam expresowo na lozku, raz zabrali mi od razu maluszka, a drugi raz mialam go zabranego i to na momentzeby zwarzyc itd, dopiero po tym jak bylam zeszyta. Ja raczej mam negatywne odczycia, a raczej doswiadczenia z tym znieczuleniem przy porodzie drogami natury, sa inne srodki, zmniejszajace bol, a pomagaja rozluznic szyjke i w ten sposob pomagaja w szybszym rozwiazaniu porodu. Przy znieczuleniu do kregoslupa, kobieta nie ma potrzeby parcia, i nie ma sily przec, wiem, jak bardzo jest potzrebna swiadoma wspolpraca kobiety w czasie skurczow partych, wiem, ze porod nie jest jazda na rowerze choc meczacy to przyjemny, ale kobieta jest przygotowana do rodzenia, podobno bol zbliza maluszka i mame, hormony powodujace skurcze macicy, sa wytwarzane tez pzry karmieniu, w czasie orgazmu, a nawet powoduja one uczucie milosci rodzicielskiej, tata musi uczyc sie tej milosci, a mama juz ja ma wracajac do tego znieczulenia, jak bylam przy takich porodach , to dosc czesto trzeba bylo pomagac, bo kobiety niedostatecznie parly i tym samaym porod sie przedluzal ( 2 okres )a dziciatko bylo zmeczone, nie chce tu straszyc, ale wiele kobiet mysli, ze porod sam sie jakos potoczy bez udzialu kobiety, znieczulenie znosi bol, choc nie do konca, ale poczucie dotyku jest, jednak , niema to jak porod naturalny, bez zbednych zabiegow, oczywiscie, w jakiejkolwiek anomalii od fizjologii nie mam nic przeciwko, ale kobieta powinna byc swiadoma kazdego aspektu, nie tylko plusow.

      bardzo Co wspoloczuje, to ogromny bol stracic dzieciatko, i wiem, ze teraz uwazasz na 200%, ruchy, ktore powinny cie niepokoic, to takiegwaltowne kopniecia, jakby konwulsje, nawet mogace powodowac bol, a pozniej spokoj, moj synek potrafil mnie bardzo wysoko kopac to mnie bolalo, ale te ruchy nie byly gwaltwne, nagle, i byly regularne, jezeli masz przerwy w odczuwaniu ruchow, to zaczep brzuszek, potrzasnij ni troszeczke, zjedz cos slodkiego, to maluszek powinien sie ruszyc, przerwy w ruchach, moga byc tez spowodowane, ze malenstwo odpoczywa, ale jak cie to niepokoi , to rozruszaj je mozesz prowadzic tabelke ruchow plodu, zapisuj godziny kiedy wiecej sie rusza, ilosc kopniec rano w poludnie wieczorem, trzymaj reke na pulsie, i gdyby cokolwiek cie zaniepokoilo, to idz nawet polozna moze posluchac tetna, a wszpitalu , to napewno Cie nie wygonia, jak przyjdziesz posluchac tetna plodu, jestes po przejsciach i masz prawo sie bac.